Komunikaty prasowe
Początek lipca to dla wielu początek utęsknionych wakacji i czas wakacyjnych podróży. Wraz z rozpoczęciem sezonu urlopowego wielu Polaków planuje wyruszyć na zasłużony odpoczynek nie tylko w kraju, ale i poza granicami. Wśród najpopularniejszych, zagranicznych celów podróży jest wiele takich, do których można dotrzeć własnym autem. Jednak kluczową rolę w procesie planowania wakacji odgrywają finanse. Zatem czy w dobie tanich linii lotniczych w ogóle warto rozważyć samochodową eskapadę? Na co należy zwrócić uwagę, planując taką podróż? Eksperci z floty samochodowej Providenta przyjrzeli się trzem, najchętniej wybieranym przez Polaków, kierunkom: Bułgarii, Chorwacji i Włochom.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Ipsos[1] wyjazd wypoczynkowy w tym roku planuje jedynie co trzeci Polak (31%). Najczęściej są to osoby poniżej 40 roku życia (43%), a także rodziny z jednym lub dwojgiem dzieci. Zdecydowana większość osób planujących wakacyjny wyjazd (79%) zadeklarowało, że będzie on trwał co najmniej 5 dni, przy czym 19% osób planuje wyjazdy krótsze, ale połączone z noclegiem. Brak urlopowych planów wyjazdowych związany jest zazwyczaj z brakiem dostatecznych środków finansowych. Jednak odpowiednie i sumienne przygotowanie do podróży może skutecznie obniżyć koszt wakacyjnego wyjazdu. Niezwykle pomocne stają się praktyczne informacje i porady od innych urlopowiczów, którzy posiadają w tym zakresie już pewne doświadczenie. Przydatnych wskazówek dla osób wyjeżdżających autem za granicę udzielają eksperci z floty samochodowej Providenta. Dzielą się oni swoją wiedzą dotyczącą najważniejszych aspektów podróżowania po Europie i podpowiadają, jak tanio, sprawnie i bezpiecznie dojechać do najpopularniejszych wakacyjnych miejscowości. Osoby, które decydują się na wyjazd własnym samochodem, najczęściej wybierają najbliżej położone kraje na południu Europy, z dostępem do morza oraz gwarantowaną słoneczną i upalną pogodą, czyli Chorwację i Bułgarię oraz Włochy.
Planując wakacyjny wyjazd, należy mieć na względzie nie tylko długość trasy przejazdu, miejsca tankowania pojazdu i koszt paliwa. Oczywiście są to podstawowe aspekty, ale na udany i tani wyjazd składa się o wiele więcej elementów. Warto skalkulować dodatkowe koszty, takie jak opłaty drogowe, nocleg czy ewentualne wymagane ubezpieczenie. Pamiętajmy jednocześnie, że tanio, nie zawsze oznacza bezpiecznie. Planując urlop bądźmy przekonani, że nasza optymalizacja kosztów nie zmniejszy poziomu bezpieczeństwa. Przede wszystkim odpowiednio przygotujmy auto do jazdy i sprawdźmy jego stan techniczny. Wymarzony wyjazd wakacyjny może być tani, ale musi być bezpieczny. – powiedział Bartłomiej Wiśniewski, Kierownik ds. Floty i Telekomunikacji w Provident Polska.
******************
NIEZBĘDNIK SAMOCHODOWEGO PODRÓŻNIKA
Najpierw bezpieczeństwo
Przed wyruszeniem w dłuższą trasę pamiętajmy o sprawdzeniu stanu technicznego naszego pojazdu. Sprawdźmy poziom oleju w silniku, płyn chłodniczy i płyn hamulcowy, a także płyn do spryskiwaczy. Planując wyjazd należy również pamiętać o niezbędnym wyposażeniu samochodu. Nasz bagażnik powinien być wyposażony w kamizelkę odblaskową, trójkąt odblaskowy i komplet zapasowych żarówek, a także apteczkę – w niektórych krajach, jak na przykład Niemcy wyposażoną dodatkowo w nożyczki. Zawsze, przed zagranicznym wyjazdem, warto zajrzeć na stronę PZM[2], gdzie znajduje się wiele cennych wskazówek dla turystów podróżujących samochodem – dodaje Wiśniewski.
Kolejny aspekt, na który warto zwrócić uwagę jest kwestia ubezpieczenia. Do przejazdów przez kraje europejskie wystarczy krajowe OC, ale w podróży przyda się także ubezpieczenie zdrowotne, ponieważ NFZ nie pokrywa wszystkich świadczeń. Z kartą EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczeń Zdrowotnych) niemożliwe jest skorzystanie z prywatnego lekarza. Warto, zatem rozważyć kupno dodatkowego ubezpieczenia turystycznego.
Waluty
Doświadczeni turyści radzą płacić kartą, szczególnie w krajach tranzytowych. Unikniemy wtedy oszustw w kantorach, które są szczególnie powszechne w Bułgarii. W niektórych krajach, np. na Węgrzech możemy płacić w euro, należy jednak pamiętać, że reszta zostanie wydana w forintach. Warto pytać o ceny, które często podawane są bez symbolu waluty. Na przykład winieta w Bułgarii kosztuje 10: turyści płacą 10 euro, kiedy w rzeczywistości kosztuje ona 10 lew., czyli znacznie taniej.
Ceny paliw i stacje paliw
Benzyna, gaz (LPG) i diesel są powszechnie dostępne w Rumunii, Bułgarii, Serbii oraz na Słowacji. Na liście krajów, gdzie warto tankować benzynę, bez wątpienia znajduje się Rumunia. Paliwa są tutaj dużo tańsze niż w krajach ościennych. Osoby, które podróżują samochodem z instalacją gazową, powinny pamiętać, że w Austrii i Węgrzech, gdzie stacje oferujące możliwość tankowania LPG są nieliczne. Warto również pamiętać, że większość stacji paliwowych jest w Austrii samoobsługowa. Również w Chorwacji gaz nie jest tak popularny jak w Polsce, lecz jest dostępny na większości stacji TIFON i INA. W większości krajów na stacji można płacić kartą, jednak są kraje (np. Bułgaria), w których turyści narzekają na częste awarie terminali, dlatego warto mieć przy sobie gotówkę. Bartłomiej Wiśniewski poleca, aby turysta poruszający się samochodem posiadał bardziej pełny niż pusty zbiornik paliwa. Co prawda samochód będzie wtedy cięższy jednak w przypadku trafienia na ogromne korki czy obszary bez stacji paliw unikniemy tego, że staniemy bez paliwa na środku drogi, a co jeszcze dotkliwszej awarii silnika. W zbiorniku samochodu użytkowanego przez lata zbierają się na dnie różne zanieczyszczenia. Pobrane resztki zanieczyszczonego paliwa mogą spowodować uszkodzenie kosztownych elementów wtrysku i zapchać filtry paliwa, a takiej naprawy sami nie damy rady przeprowadzić.
Koszt winiet
Wakacyjny okres sprzyja zwiększeniu liczby turystów na drogach, a w konsekwencji wyższe natężenie ruchu. Chociaż dokładnie wyliczony wakacyjny budżet kusi omijaniu płatnych dróg, często nie warto szukać czasochłonnych objazdów. Przede wszystkim oznaczają one dłuższy dystans, a więc większe spalanie paliwa, a zatem większy koszt podróży. Narażamy się także na trudniejsze warunki na drogach, gorszą nawierzchnię i ryzyko uszkodzenia pojazdu. Ceny winiet w poszczególnych krajach zależą najczęściej od czasu ich ważności i kształtują się następująco:
Infrastruktura parkingowa
Najwięcej parkingów znajdziemy w Chorwacji. Miejsca parkingowe są tutaj oznaczone poziomymi znakami ze wskazaniem czasu i/lub wysokości opłaty. Kupony opłat parkingowych można nabyć w ulicznych automatach lub w kioskach. Parkingi znajdują się przy stacjach, a działające tam sanitariaty cechuje wysoki standard, praktycznie nie ustępują one hotelowym. Warto pamiętać, że w Bułgarii, poza terenem zabudowanym, parkowanie dozwolone jest tylko w miejscach oznaczonych literą „P”. Opłaty również reguluje się kuponami parkingowymi, nabywanymi w kioskach lub u dozorcy parkingu.
Jak ominąć korki?
Będąc na wakacjach, nie zapominajmy, że zmora codziennych korków w godzinach szczytu dotyka większość europejskich metropolii. Dlatego planując trasę, warto unikać transferów przez duże miasta w porannych i popołudniowych godzinach, a szczególnie na początku weekendu. Zasada ta dotyczy szczególnie osób podróżujących przez Niemcy, ponieważ nasi zachodni sąsiedzi bardzo lubią spędzać weekendy poza domem i często wyjeżdżają na Południe Europy, by wypoczywać na włoskich plażach. Warto również pamiętać, że szczególnie w sierpniu, również sami Włosi masowo plażują w nadmorskich miejscowościach, powiększając dodatkowo grono turystów. Wyjątkowo długa może się również okazać podróż do Chorwacji w weekend. W soboty, w tym kraju powszechna jest zmiana turnusów i wówczas przejścia drogowe są praktycznie zablokowane. Do Chorwacji warto wjechać ok. 4 rano, następnie jechać autostradami i korzystać z bramek, w których płaci się kartą.
Wakacje bez mandatu
Zmorą wszystkich podróżujących na długie dystanse są zazwyczaj kontrole drogowe. Oczywiście w każdym kraju możemy się spotkać z bardzo specyficznymi przepisami, które warto wcześniej sprawdzić. Na przykład wjeżdżając pożyczonym samochodem lub przyczepą do Bułgarii, należy zaopatrzyć się w notarialnie poświadczony dokument ze zgodą właściciela w języku bułgarskim, aby uniknąć podejrzenia kradzieży. Doświadczeni turyści często ostrzegają przed wysokimi mandatami oraz rygorystycznym podejściem lokalnej policji do respektowania zasad drogowych. Warto pamiętać, że przekraczając prędkość o 50 km/h w wielu krajach należy się liczyć z wysokimi mandatami: w Rumunii – 130 EUR, na Słowacji – 240 EUR, a w Bułgarii jest to co najmniej 300 EUR. Co więcej, jeśli w na Słowacji przekroczymy dozwolony limit o 60 km/h, możemy zostać aresztowani, a wymarzone wakacje spędzimy w więziennej celi.
W odróżnieniu od Polski, na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii obowiązuje całkowity zakaz prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu. Jedynie Bułgaria i Chorwacja tolerują stężenie alkoholu we krwi na poziomie maksymalnie 0,05%. W Austrii, która słynie z rygorystycznego egzekwowania zasad drogowych, warto również pamiętać o możliwych kontrolach stanu technicznego pojazdu oraz systemie podobnym do polskich punktów karnych (obowiązujący również cudzoziemców). Ich niefrasobliwi „kolekcjonerzy” mogą być pozbawieni możliwości poruszania się po Austrii samochodem przez minimum 3 miesiące.
******************
WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ… NA URLOP
Wybierając się na wakacyjną podróż autem w kierunku wymarzonego miejsca wypoczynku Polacy najczęściej wybierają nadmorskie miejscowości w Bułgarii, Chorwacji oraz we Włoszech. Długość tras oraz szacowany koszt wyprawy przedstawione zostały poniżej.
Słoneczne piaski Bułgarii
Poprawiająca się infrastruktura turystyczna i przystępne ceny spowodowały, że Polacy znów zwrócili się ku tej niegdyś popularnej destynacji turystycznej. Zależnie do dnia wyjazdu, warto szczególnie rozważyć dwie alternatywne trasy, obie kończące się w Słonecznym Brzegu:
Trasa weekendowa: dla osób podróżujących w sobotę i niedzielę, oraz wyjeżdżających w piątek po południu; prowadzi przez Słowację (przejście w Łysej Polanie), następnie przez Węgry (przejście w Miskolc) i Rumunię, gdzie warto poszukać noclegu, jak również zatankować benzynę, która jest tutaj w korzystnej cenie. Na Węgrzech warto pamiętać o tym, że ominięcie Debreczyna możliwe jest tylko przeprawą promową, co zwiększa koszt i prawdopodobnie czas przejazdu. Mapy i nawigacja niestety często nie uwzględniają tego elementu. Do Bułgarii docieramy przez przejście graniczne Giurgiu/Ruse (uwaga na płatny most nad Dunajem, który w lipcu i sierpniu bywa też zakorkowany). Cała trasa to w sumie 1426 km, 20 godzin przejazdu, a szacunkowy koszt paliwa to 738 zł[3].
Trasa na dni powszednie: Polskę opuszczamy przejściem granicznym w Chyżnym, kierujemy się przez Słowację w stronę Budapesztu, a następnie już po stronie serbskiej jedziemy zgodnie z oznakowaniem na Belgrad. Podobnie jak w przypadku pierwszej trasy, warto rozważyć nocleg przed dotarciem do Bułgarii. Przydrożne serbskie hotele mają niezły standard, ale są nieliczne i dość drogie (około 35 EUR za dwie osoby ze śniadaniem). Cała trasa to 1530 km, 20 godzin i 780 zł na paliwo.
Tanio i szybko nad Chorwacką Riwierę
Do Chorwacji, w zależności, czy wyruszamy z Polski Wschodniej, Centralnej, czy Zachodniej droga może przebiegać nieco odmienną trasą.
Trasa dla Polski Wschodniej: trasa z tej części Polski prowadzi drogą, E71. Polskę opuszczamy przejściem granicznym w Barwinku. Na terytorium Słowacji kierujemy się na Węgry (przejście w Miszkolc), i następnie, przez Budapeszt jedziemy do przejścia w Letenye na granicy chorwackiej. Przed kontynuacją drogi na Chorwacką Riwierę (Split) polecany jest nocleg już w Chorwacji. Alternatywą do hoteli mogą być noclegi na parkingach przy stacjach benzynowych, które bardzo łatwo można wyszukać w Internecie (np. na www.crolove.pl). Cała trasa to 1150 km, 12 godzin i 700 zł kosztów paliwa.
Trasa dla Polski Centralnej i Zachodniej. Osoby podróżujące z bardzo okrojonym budżetem mogą skorzystać z trasy Polska-Czechy-Słowacja-Węgry-Słowenia-Chorwacja płacąc tylko 14 EUR za winietę słowacką i korzystając z dróg bezpłatnych w pozostałych krajach[4]. Od południowej granicy Polski do Zagrzebia pokonujemy około 650 km w 8 godzin. Koszt paliwa to 650 zł.
Trasa szybka: alternatywną trasą do opisanej powyżej jest przejazd płatnymi drogami przez Czechy, Austrię (mijając Wiedeń i kierując się na Gratz), Słowenię (droga na Maribor). Granicę z Chorwacją przekraczamy w miejscowości Gornji Macelj. Wszystkie winietki można zakupić już na granicy polskiej. Trasa do przejścia granicznego z Chorwacją to w sumie 640 km, 7 godzin spędzonych w samochodzie i 700zł za paliwo.
Do słonecznej Italii niemiecką autostradą
Trasa do Włoch należy do dłuższych i na pewno warto zaplanować jej pokonanie w dwóch turach. Warto pamiętać, że jest to kraj relatywnie droższy od pozostałych, a ceny rosną jeszcze dodatkowo w tzw. wysokim sezonie.
Trasa z Polski Wschodniej: osoby wyruszające z Polski Wschodniej oraz Środkowej, powinny kierować się w stronę Czech, przekraczając granicę i kierując się na Mikulov, następnie Wiedeń i Gratz. Do Włoch dotrą od strony Treviso. Następnie, podążając w kierunku Padwy, zakończą podróż w popularnym Rimini. Nocleg warto zaplanować jeszcze w Austrii np. w jednym z gospodarstw agroturystycznych w górach. Osoby z samochodem na gaz mogą rozważyć trasę prowadzącą przez Słowenię, gdzie łatwiej jest zatankować LPG. Cała trasa to w sumie 1550 km, 15 godzin jazdy i 800zł kosztów paliwa.
Trasa z Polski Zachodniej: polscy turyści ruszający do Włoch z Polski Zachodniej, oraz ci, którzy muszą szczególnie troszczyć się o finanse, mogą skorzystać z dobrodziejstw bezpłatnych niemieckich autostrad. Omijając główne miasta: Chemnitz, Hof, Norymbergę i Monachium, kierujemy się na Innsbruck i Vipiteno. Wjeżdżając do Włoch mijamy Bolzano, a potem kierujemy się w stronę Modeny, Bolonii i dalej na wybrzeże. Cała trasa to 1400 km, 12 godzin i 700 zł na paliwo.
Niezależnie od wariantu wakacyjnej trasy, po drodze będziemy musieli przeprawić się przez większość państw Europy Środkowej. Poniżej przedstawiamy praktyczne wskazówki, aby bezpiecznie i tanio dotrzeć do celu:
WĘGRY
RUMUNIA
BUŁGARIA
SERBIA
SŁOWACJA
CHORWACJA
Skąpy budżet nie jest przeszkodą w drodze do wymarzonych wakacji. Aby nie wydać na urlop zbyt wiele, wbrew pozorom nie trzeba rezygnować z wyjazdu własnym autem. Wystarczy mieć oczy szeroko otwarte i zastosować się do kilku powyższych wskazówek opracowanych przez ekspertów flotowych firmy Provident, a wakacyjny wyjazd nie zrujnuje naszego domowego budżetu. Zastosowanie się do eksperckich porad uczyni naszą wakacyjną podróż tanią, ale przede wszystkim bezpieczną.
[1] Badanie zostało przeprowadzone przez Ipsos między 29.01-6.02 2014 roku na reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie 1000 Polaków, którzy ukończyli 15 lat. Wywiady osobiste realizowane były techniką CAPI.
[2] Więcej informacji na stronie: http://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo
[3] Wszystkie trasy liczone są od granicy polskiej do miejscowości docelowej. Koszt paliwa, długość trasy oraz czas przejazdu za Google Maps.
[4] Dokładne wskazówki na blogu: http://www.jacekantonik.pl/dojazd-samochodowy-do-chorwacji