Komunikaty prasowe

Odpowiedzialny biznes
10 maj 2018, 10:38

Provident przystępuje do systemu Zastrzeżenie Kredytowe BIK

Zastrzeżenie Kredytowe to nowa usługa uruchomiona przez Biuro Informacji Kredytowej (BIK), mająca zapobiegać nadużyciom przy zaciąganiu kredytów i pożyczek. Jedną z pierwszych instytucji, które zdecydowały się przystąpić do systemu, jest Provident, największa firma pożyczkowa w Polsce.

Zastrzeżenie Kredytowe to usługa długo oczekiwana na polskim rynku. Dzięki niej każdy może poinformować instytucje finansowe, które przystąpiły do systemu, że nie zamierza zaciągać żadnych zobowiązań i uchronić się w ten sposób przed działaniem oszustów wyłudzających pożyczki na skradzione dane.

Rejestrujemy niemało prób wyłudzenia pożyczek, ale dokładamy wszelkich starań, aby zapobiegać tego typu sytuacjom. Dzięki korzystaniu z dostępnych na rynku narzędzi oraz dodatkowemu atutowi, jakim jest nasz Doradca Klienta, który weryfikuje tożsamość Klienta, skutecznie uniemożliwiamy działania oszustom. Tego typu sytuacje zdarzają się w naszej firmie niezwykle rzadko. Rozwiązanie zaproponowane przez BIK jest dla nas bardzo interesujące, może bowiem w jeszcze większym stopniu poprawić bezpieczeństwo konsumentów na rynku kredytów i pożyczek – mówi Marek Białkowski, dyrektor Biura Ryzyka Kredytowego w Provident Polska.

Zastrzeżenie danych w kilku kliknięciach

Aby skorzystać z Zastrzeżenia Kredytowego, należy założyć konto na portalu Biura Informacji Kredytowej i aktywować Alerty BIK. Każdy, kto włączy Alerty, dostanie powiadomienie SMS lub e-mail, jeśli w BIK pojawi się informacja o próbie uzyskania kredytu lub pożyczki na jego dane. Usługa nie umożliwiała do tej pory zastrzeżenia danych i poinformowania instytucji finansowych, jeszcze przed udzieleniem finansowania, o tym, że nie wyraziliśmy zgody na nowy kredyt lub pożyczkę. Taka opcja pojawiła się dopiero teraz. Zastrzeżenie Kredytowe nie jest dodatkowo płatne – żeby z niego korzystać, trzeba mieć aktywne Alerty BIK (koszt: 24 zł na rok).  


- Zastrzeżenie Kredytowe to polski odpowiednik credit freeze - usługi rozpowszechnionej np. w Stanach Zjednoczonych czy w Wielkiej Brytanii. Liczmy, że z czasem Zastrzeżenie Kredytowe stanie się standardem także na rynku polskim – mówi Marcin Gozdek, dyrektor Departamentu Rynku Detalicznego BIK. - Usługa BIK jest bardzo prosta w obsłudze – klient samodzielnie zaznacza opcję, że nie jest zainteresowany kredytem lub pożyczką. Informacja ta jest widoczna dla wszystkich instytucji, które przystąpią do systemu. Jeśli klient zmieni zdanie, w każdej chwili może „wyłączyć” zastrzeżenie – logując się do swojego konta na www.bik.pl lub telefonicznie – dodaje Marcin Gozdek.

Należy pamiętać, że Zastrzeżenie Kredytowe uniemożliwi wzięcie kredytu lub pożyczki na dane osoby, która je zastrzegła, ale tylko w tych bankach i firmach pożyczkowych, które przystąpiły do systemu. Jedną z pierwszych instytucji, które się na to zdecydowały, jest firma Provident Polska, udzielająca finansowania na ok. 2 mld zł. rocznie. Provident przywiązuje bardzo dużą wagę do odpowiedzialnego i bezpiecznego pożyczania. Firma działa na polskim rynku już od 21 lat.

– Oprócz Zastrzeżenia Kredytowego BIK korzystamy także od ubiegłego roku z systemu Bezpieczny PESEL. To rozwiązanie pozwala bezpłatnie zastrzec dane każdemu, kto nie chce zaciągać pożyczek na rynku pozabankowym. Jeśli wpłynie do nas wniosek na dane, które są zastrzeżone w systemie Bezpieczny PESEL lub w nowym systemie BIK, zostanie on automatycznie odrzucony – wyjaśnia Marek Białkowski.

Zastrzeżenie Kredytowe jest więc inicjatywą, która przyczyni się do zwiększenia ochrony antyfraudowej konsumentów, którzy chcą odpowiedzialnie zaciągać pożyczki.

Pliki do pobrania

Kontakt dla mediów

Zdjęcie Karolina Łuczak

Karolina Łuczak

Dyrektorka Biura Prasowego i Komunikacji Wewnętrznej, Rzeczniczka Prasowa